Uwielbiam robic zakupy do domu i upiekszac moje mieszkanko. Mezczyzni nie maja takich potrzeb, ale my kobiety ciagle cos dekorujemy, czy zmieniamy. Kiedy trzy lata temu przeprowadzilam sie na nowe miejsce i do nowego mieszkania, zastalam typowe mieskie lokum ..... minimalizm we wszystkim, zadnych firanek, zaslon, kwiatkow itp. Duzo bylo pracy przede mna, ale warto bylo. Wprowadzilam kolory... pomalowalismy kuchnie na zielono i salon na pomaranczowo... jeszcze czeka sypialnia i lazienki. Oczywiscie zakupilam i zawiesilam firanki oraz zaslony, pelno kwiatow, swieczki, koszyczki, obrazki oraz wiele innych dodatkow, ktore sprawily, ze teraz nasze mieszkanko wyglada kolorowo i bardzo przytulnie. Ok ...nie o tym chcialam mowic... przejde wiec do sedna (bedzie troche zdjec).
Ostatnio dostalam i zakupilam kilkanascie rzeczy do domu, ktore chce Wam przedstawic. W prezencie od mojej mamy dostalam koszyczki wiklinowe ze sklepu IKEA, ktory uwielbiam i ciesze sie ze jest niedaleko mnie. Sklep ten bardzo mnie ispiruje, lubie ogladac w nim wystawy i czerpac rozne pomysly do mojego domu. Szaleje za koszykami i pojemnikami do ktorych mozna chowac roznorodnosci oraz swieczkami. Tych ostatnich to u mnie dostatek jednak ciagle malo, ale postanowilam, ze na razie nie bede kupowac nowych dopoki nie wypale tych ktore mam.
Te ktore zalaczam na zdjeciu zakupilam jakis czas temu (sklep MARSCHALLS klik). Dwie duze o zapachu cytryny i ananasa z mango kosztowaly kazda $9.99, natomiast ta mniejsza - zapach niebieska oaza - $5.99.
Nabylam rozwniez niedawno dwie polki do przedpokoju (sklep TARGET kliknij ), jedna jest bardziej zabudowana z koszyczkami w srodku, gdzie mozna schowac klucze, okulary i rozne inne bibeloty, ktore plataly mi sie na zewnatrz. Jej cena to $29.99. Druga jest bardziej odkryta, na ktorej mozna umiescic dekoracje bardziej widoczne ....w zaleznosci od upodoban i inwencji. Kosztowala na promocji okolo $10.
Dosc dlugo szukalam koszyka na parasolki, az pewnego dnia w sklepie ROSS znalazlam odpowiedni za okolo $ 13.... jakie bylo moje zdziwienie kiedy zobaczylam, ze jest zrobiony z wikliny identycznej jak moje koszyki w wiszacej polce.
Uwielbiam rozowy kolor, czego oczywiscie nie da sie ukryc i w tym tez kolorze zakupilam dwa tekturowe podelka (sklep BIGLOTS) w ktorych chowam moja bizuterie. Sa bardzo pojemne i niedrogie, cena mniejszego to $3, natomiast wiekszego tylko $5.
Pojemnik na pedzle (oczywiscie rowniez rozowy) nabylam w sklepie TARGET za jedyne $5, natomiast kuleczki, ktore mieszcza sie w srodku tego pojemnika i kolorowe kamyczki - moja dekoracja do swieczek - to sklep MICHAELS klik. Nie pamietam dokladnie jaka byla ich cena ale mysle ze kazde okolo $4.
Zapomnialabym wspomniec o moim czajniczku do herbaty (cena okolo $7) oraz cukierniczki (cena okolo $5) w piekne kolorowe kwiaty, ktore nabylam jakis czas temu w sklepie HOMEGOODS. Jest to moj drugi sklep po Ikea ktory uwielbiam i w ktorym nie trzeba wydawac duzo pieniedzy, zeby kupic cos slicznego i niezbednego do naszego mieszkanka.
Ostatnie zakupy dokonane wczoraj w sklepie IKEA klik to dwie biale lampki nocne do sypialni w bardzo atrakcyjnej cenie (kazda okolo $10), sliczne czerwone ozdobne lampki-serduszka za jedyne $4.99, storczyk za $7.99 (szkoda ze sztuczny) oraz przepiekna rozowa doniczka z podstawka za okolo $7.
Nie wiem czy Wy tez tak macie, ze jak wybierzecie sie do Ikea to zawsze cos kupicie... czasami drobnostki ale jednak cos przydatnego do domu.
Mam nadzieje, ze moje zakupy podobaly Wam sie i tak jak ja uwielbiacie je robic. Jestem ciekawa czy macie swoje ulubione sklepy?
11 komentarzy:
ja też uwielbiam kupować różne bibeloty do domu a nigdzie jak w USA nie ma takiego wyboru po tak atrakcyjnych cenach!
już nie mogę się doczekać wakacji jak przylecę na Florydę i ruszę po sklepach :-)
Oj tak ....takich promocji jak tutaj nie ma chyba nigdzie.
To fakt tylko w Ameryce....kupisz jedna rzecz a kilka dostaniesz gratis :)
Wlasnie ....to jest to co lubie <3
Fajne zakupy zrobiłaś. Czajniczek mnie urzekł po prostu. Jest taki magiczny:)
Dzieki .... To tak jak mnie ..... nie moglam sie oprzec i kupilam go ;-)
Joasiu, to prawda z tym urządzaniem. Urocze dodatki. Mieszkanko od razu nabiera blasku ... i życia. Och ci mężczyźni, żeby oni wiedzieli, że naprawdę niewiele potrzeba...
Oczywiscie .... im nic nie potrzeba :-)
Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
Anna Barańska ...dziękuję ;-)
Prześlij komentarz