Styczniowe przyjemności 😎

Styczeń 2021 roku już za mną, choć pojawiały się różne niespodzianki (nie zawsze wspaniałe - padł mi komputer i musiałam kupić nowy). Nie przejmuję się nimi aż tak bardzo, zawsze coś się niespodziewanego zdarza......takie jest życie.

To motto towarzyszy mi od początku tego roku. Pamietajmy więc, że życie nie zawsze jest kolorowe jak nam się wydaje:

" Życie jest cudowne.

A potem jest okropne.

A potem znowu cudowne.

A pomiędzy cudownością i okropnością jest zwyczajne, prozaiczne, rutynowe.

Wdychaj cudowne, wstrzymuj oddech kiedy jest okropne, odpręż się i odsapnij, kiedy jest zwyczajne.

Życie po prostu takie jest.

Rozczulające, krzepiące, cudowne, okropne, zwyczajne.

I oszałamiająco PIĘKNE!!!" - L.R. Knost

Życzę Wam aby zawsze było cudowne. Nie przeciągając zapraszam Was na styczniowe przyjemności. 👄👍😊

Początek stycznia to oczywiście urodziny mojego męża Nicholasa. Szczęście mu dopisało, gdzyż miał aż dwie małe imprezy. W dzień jego urodzin zabrałam go na urodzinową kolację. Tam czekała go wielka niespodzianka. Dobrzy znajomi z Chicago dołączyli do nas na kolacji, byli w tym czasie na Florydzie i postanowili zrobić mu niespodziankę. Udało się Nicholas bardzo się ucieszył ich obecnością. 

Natomiast obiad urodzinowy z  przyjaciółmi odbył się tydzień później. Tym razem nie było przyjęcia w restauracji tylko obiad u nas w domu. Było uroczo i bardzo wesoło.... niezapomniane chwile. 💖🎂😍

W połowie miesiąca zrobiliśmy sobie krótki wypad i pojechaliśmy na kilka dni do Clearwater Beach. Było bardzo zimno, ale cudownie.....pisałam Wam już o tym - TUTAJ.

Po drodze odwiedziliśmy po raz drugi St. Petersburg, piękne miasto. 

Wracając zahaczyliśmy o urocze małe miasteczko Fort Myers. Tam pogoda już nas rozpieszczała pięknym słonecznym dniem......aż nie chciało się wracać do domu.

Styczeń to głównie relaks w domku, spacery z psem oraz kilka spotkań na kawie z koleżankami, czy ze znajomymi Ewą i Piotrem, poznanymi przez Instagram. Nie do pomyślenia jak internet i social media zbliżają ludzi. Było to przemiłe, choć krótkie spotkanie.

Było też rozczarowanie poszukując mebli do sypialni. W Ameryce głównie sklepy meblowe nastawione są na klientów posiadających duże domy, czy mieszkania a co z innymi osobami mającymi małe mieszkanka??? Zostaje nam tylko IKEA a tutaj kolejne rozczarowanie, bo brak mebli na magazynie i trzeba czekać ......mówię Wam "masakra".

Koniec miesiąca to spontaniczna wyprawa do Miami Beach na pączki i kawę do włoskiej piekarni Rosetta Italian Bakery. Uwielbiam takie spontany. Gorąco Wam polecam to miejsce, pyszne pączki "prawie jak polskie".

Po objedzeniu się tymi smacznymi wypiekami odwiedziliśmy też stare kąty w Miami Beach .....tyle się tam ostatnio zmieniło.

W czasie styczniowego lenistwa był również relaks z książką (audiobook), tym razem tylko jedna pozycja:

- "Psychoterapeutka" Helene Flood - lekki kryminał, thriller psychologiczny. Wciągnęła cię „Pacjentka“? Musisz przeczytać „Psychoterapeutkę“! Czy ekspertka od cudzej psychiki może się mylić co do własnych emocji? Sara prowadzi praktykę psychoterapeutyczną dla trudnej młodzieży w starym odziedziczonym domu, który od lat odnawia jej mąż Sigurd. Pewnego ranka mężczyzna wyjeżdża na weekend z kolegami i znika. Gdy wychodzi na jaw straszna prawda o zniknięciu Sigurda, Sara zaczyna wątpić w swoje zdrowie psychiczne.

Nieco inna od "Pacjentki" mniej wciągająca, ale uważam, że też warta przeczytania. 👍👍

W drodze na urlop słuchałam w samochodzie również podcastów (oczywiście dostępnych na aplikacji EmpikGo):

- "Rozmowy przez ocean" Żaneta Auler/Ola Włodarczyk - to luźna rozmowa na nie zawsze luźne tematy. Dwie przyjaciółki po dwóch stronach oceanu rozmawiają o życiu w Ameryce i Polsce na linii Los Angeles - Poznań......gorąco polecam. 👍👍👍

W tym miesiącu pochłonęły mnie aż cztery nowe seriale (głównie Netflix):

1/ "Bridgerton" (Bridgertonowie) - serial z gatunku dramat. Oparty na bestsellerowej serii powieści Julii Quinn. Mądra, feministyczna historia miłosna, tocząca się w czasach brytyjskiej regencji, opowiedziana z perspektywy potężnej rodziny Bridgertonów. Ujawnia pełne blasku, bogactwa, bólu, radości, a także często samotności, życie członków londyńskich wyższych sfer.

Rewelacyjny serial, nie wiem czy jest jeszcze ktoś (poza moim mężem) kto go nie oglądał.....gorąco polecam. 👍👍👍

2/ "The Mess You Leave Behind" (Bałagan, jaki zostawisz) - serial z gatunku dramat, thriller.

Nauczycielkę zaczynającą pracę w szkole średniej prześladuje sprawa podejrzanej śmierci sprzed kilku tygodni. Kobieta zaczyna się obawiać o swoje życie.

Dość ciekawy i wciągający serial. 👍👍

3/ "Lupin" - serial kryminalny.

Kiedy Assane Diop był nastolatkiem, jego życiem wstrząsnęła śmierć ojca, oskarżonego o przestępstwo, którego nie popełnił. 25 lat później Assane pomści go, inspirując się opowiadaniami "Arsène Lupin, dżentelmen włamywacz".

Serial ciekawie zrobiony, przyjemnie i z zainteresowaniem się go ogląda....polecam. 👍👍

4/ "Fate: The Winx Saga" (Przeznaczenie: Saga Winx) - serial z gatunku fantasy.

To opowieść o dorastaniu pięciu wróżek uczęszczających do Alfei — szkoły z internatem, gdzie uczą się korzystać ze swoich mocy. Na co dzień zmagają się też z wyzwaniami, jakie niosą miłość i zazdrość, oraz z… potworami, które zagrażają ich życiu.

Serial lekki i przyjemny do oglądania, w sam raz dla osób, które lubią fantastykę i czary. 👍👍

W styczniu było aż sześć filmów, które obejrzałam (Netflix i inne) i mogę Wam polecić:

★"REBECCA" (Rebeka) - melodramat.

Młoda żona wprowadza się do imponującej posiadłości męża, gdzie musi poradzić sobie ze złowrogą gosposią i namacalną obecnością poprzedniej, zmarłej pani domu.

Piękna sceneria i klimat lat 40....wart obejrzenia. 👍👍

★"THE PROM" (Bal) - dramat, komedia, musical. Cztery pechowe gwiazdy z Broadwayu wstrząsają miasteczkiem w Indianie, gdy postanawiają poprzeć nastolatkę walczącą o możliwość pójścia na bal ze swoją dziewczyną.

Żywiołowy, kiczowaty, emanujący pozytywną energią. Proste, ważne i cały czas aktualne przesłanie o akceptacji różnorodności. Troszkę się jednak zawiodłam, po takiej obsadzie (Nicole Kidman, Meryl Streep, James Corden) oczekiwałam większych emocji. 👍

★"THE GIRL WITH THE DRAGON TATOO" (Dziewczyna z tatuażem) - kryminał, thriller z 2011 roku.

Film zrealizowany na podstawie bestsellerowej książki. Mikael, znany dziennikarz otrzymuje nietypowe zlecenie od właściciela koncernu przemysłowego, Henrika Vangera. Ma zbadać sprawę tajemniczego zaginięcia 16-letniej Harriet Vanger, które miało miejsce w latach 60-tych. Blomkvist nie wie, że każdy jego krok jest śledzony przez niezwykle inteligentną hakerkę, Lisbeth Salander, która wykonuje to na prośbę Vangera. Śledztwo z czasem zaczyna odkrywać krwawą i niebezpieczną historię rodziny Vanger.

Film obejrzałam już po raz drugi, jest świetny .....gorąco polecam. 👍👍👍

★"ZJEDNOCZONE STANY MIŁOŚCI" - polski dramat obyczajowy z 2016 r.

Rok po upadku PRL-u. Cztery pozornie szczęśliwe kobiety próbują odmienić swoje życie.

Film nie dla wszystkich bo bardziej ambitny, ale zaskoczył mnie pozytywnie .....choć zakończenie trochę dziwne. 👍

★"THE WHITE TIGER" (Biały tygrys) - dramat.

Balram Halwai (Adarsh Gourav) z dużą dawką czarnego humoru opowiada o swojej wspinaczce po drabinie sukcesu - od biednego wieśniaka do odnoszącego sukcesy przedsiębiorcy we współczesnych Indiach. Nasz młody bohater, przebiegły i ambitny, zostaje kierowcą Ashoka i Pinky, którzy właśnie wrócili z Ameryki. Społeczeństwo nauczyło Balrama tylko jednego - jak służyć innym - więc staje się niezastąpionym sługą swoich bogatych panów. Jednak pewnego wieczora zdaje sobie sprawę, że jest tylko narzędziem w nieczystej grze. Balram buntuje się przeciwko nieuczciwemu i nierównemu systemowi.

Wyjątkowa historia i wyjątkowy film .....godny obejrzenia. 👍👍👍

★"HILLBILLY ELEGY" (Elegia dla bidoków) - dramat.

Student wydziału prawa na Yale wraca do rodzinnego miasteczka, gdzie mierzy się z historią rodziny, lokalnymi wartościami i amerykańskim snem.

Ten film po prostu trzeba obejrzeć. Wspaniała i wzruszająca historia. Kolejny rewelacyjny film a do tego świetna obsada: genialna Glenn Close i Amy Adams. 👍👍👍

To na tyle styczniowych przyjemności. Nie był to zły miesiąc, ani też rewelacyjny, ale najważniejsze że jesteśmy zdrowi. Pamiętajcie pozytywne myślenie jest najważniejsze. Uciekam szybko do spania, bo jutro do pracy. Pozdrawiam Was i życzę miłego wieczoru. 😎

A jak Wam minął styczeń kochani?  

Zapraszam też na mój:

INSTAGRAM / FACEBOOK

...........................................................................

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY KOMENTARZ. ㋡ / THANK YOU FOR YOUR COMMENTS. ㋡

KOMENTARZ POJAWI SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ WŁAŚCICIELA BLOGA. /ALL COMMENTS WILL APPEAR AFTER APPROVAL BY THE BLOG OWNER.

WSZYSTKIE KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE LINKI (DO BLOGÓW, SKLEPÓW ITP.) NIE BĘDĄ UDOSTĘPNIANE NA BLOGU.

COMMENTS CONTAINING ALL LINKS (TO BLOGS, SHOPS ETC.) WILL NOT BE SHARED TO BLOG.😘