Październikowe przyjemności 🍂🎀🍁

Dopiero co był wrzesień a już mamy listopad. A zaraz, zaraz jeszcze był październik, który przeleciał jak "strzała". Październik nastrajał mnie bardzo jesiennie, choć za oknem ciągle gorąco. U mnie w sercu i w domu jesienna atmosfera, bo przecież "Jesień to najpiekniejsza pora roku, ciesząca oczy i serce między latem a zimą" (źródło @mypinkplum). 🍂🍁

Październik to też miesiąc "różowej wstążki", czyli walki z rakiem piersi. 💕🎀 Mam nadzieję  kobietki, że pamiętacie o tym i badacie swoje piersi. Ja  pilnuję tego i robię to systematycznie.

Nie przeciągając zapraszam na kolejne comiesięczne przyjemności. 😍

Dip szpinakowy 🍃🍵👍

Kiedyś nie znosiłam szpinaku, kojarzył mi się z czymś okropnym.....zieloną papką. Od kilku lat smak mi się bardzo zmienił i teraz uwielbiam go pod każdą postacią. Kiedy pierwszy raz spróbowałam dipu szpinakowego zrobionego przez moją serdeczną znajomą Krysię .....zasmakowałam się w nim "po uszy". Poprosiłam, więc Krysię o przepis. 🍃🍵👍

Jutro mamy mieć gości w domu, Będą zapiekanki domowe i sałatka gyros (przepis tutaj). Postanowiłam również zrobić mój ulubiony dip. Pomyślałam także, że tym przepisem podzięle się z Wami ......o ile lubicie szpinak?