Zakupy - male co nieco do domu ★☆★

Uwielbiam zakupy, a zwlaszcza te do domu. Caly czas staram sie zmienic i nadac mojemu mieszkaniu "maly smaczek", chce sprawic zeby bylo bardziej przytulne. Jakis czas temu pisalam Wam o moich wiekszych zakupach do domu (zapraszam tutaj). 
Dzis natomiast pokaze Wam kilka drobnych rzeczy do domu, ktore nabylam w ostatnim czasie. 

CLINIQUE - Serum na ciemne plamy i przebarwienia ♥♥♥

Kosmetyki firmy CLINIQUE juz zdazylam polubic i chetnie do nich wracam. Jakis czas temu pisalam o ich wspanialym kremie pod oczy, ktory uzywam prawie caly czas (mozesz o nim poczytac). Jak wiecie walcze z przebarwieniami na mojej twarzy i probuje roznych produktow, aby te plamy zlikwidowac. Nie jest to latwe, ale nie poddaje sie. Tym razem zakupilam i testowalam Even Better Clinical Dark Spot Corrector /Serum na  ciemne plamy i przebarwienia tej firmy.

Czesto tez korzystam z ich swietnych promocji.  Kupujac jakikolwiek ich produkt powyzej okreslonej kwoty dostaje sie kosmetyczke oraz kilka prezentow gratis. Dzis przedstawie Wam moja opinie na temat tego serum oraz prezenty jakie dostalam przy okazji jego zakupu. Bylo warto, ale o tym ponizej.

EOS - balsamy do rak ❀✿❀

Jakis czas temu pisalam o innym produkcie firmy EOS, a dokladnie o balsamie do ust (zobacz tutaj). Nie przypadl mi on do gustu.... mimo ze wiele dziewczyn go zachwala. 

Zupelnie inaczej bylo w przypadku ich balsamow do rak. 

Na ogol nie jestem zwolenniczka wszelkiego rodzaju kremow do rak, bardzo rzadko ich uzywalam, ale ostatnio w pracy miewam wysuszone dlonie, tak wiec zaczelam intensywnie wsmarowywac owe specyfiki w swoje rece. Zakupilam dwa opakowania balsamow do rak - EOS, jakies piec miesiecy temu w sklepie Ulta Beauty i do tej pory je uzywam. Sa bardzo wydajne. Jestem nimi oczarowana, ale wiecej szczegolow ponizej. 

Male wrzesniowe przyjemnosci ❤㋡❤㋡

Pazdziernik, pazdziernik ....jesien nadchodzi wielkimi krokami, temperatura spada, ale na Florydzie nie schlodzilo sie jeszcze za bardzo, moze troszke wiecej lisci zaczelo spadac z drzew. Uwielbialam taka piekna Polska "zlota jesien", jesli oczywiscie jest cieplej. ☀☁☀☁ Za tym bardzo tesknie. Nie znosilam natomiast jesieni deszczowej, pochmurnej i zimnej... doprowadzalo mnie to do furii i przygnebienia. ☂☁☂☁ 

Nie o tym chcialam pisac, ale refleksje zwiazane z jesienia przychodza same. Wrzesien uplynal mi prawie caly w milej atmosferze i doskonalym nastroju, gdyz bylismy razem z moim mezem na krotkich wakacjach w Las Vegas oraz obchodzilam moje urodziny. W Ameryce nie obchodzi sie imienin tylko urodziny i to dosc hucznie. Ja tez wraz z mezem i znajomymi obchodzimy glownie urodziny....  choc trudno jest pomyslec ile konczy sie lat. Czas leci tak nieublaganie. :-(    

Bylo tez jedno dosc smutne wydarzenie w tym miesiacu, ktore mnie i moich znajomych bardzo przybilo i dalo tez wiele do myslenia - jak kruche jest ludzkie zycie..... ale o tym opowiem Wam ponizej. 

Prosty przepis na ciasto ze śliwkami ♨♥♨♥

Jak już wcześniej wielokrotnie pisałam uwielbiam proste przepisy na przepyszne ciasta. Dostałam od znajomej w prezencie śliwki węgierki ....  które tutaj bardzo trudno zdobyć, tak więc musiałam coś z nimi zrobić. Oczywiście mogłam wszystkie zjeść, ale padła propozycja od mojego męża, żebym zrobiła ciasto. Nie miałam specjalnie wyjścia... czego się nie robi dla ukochanej osoby. ❤❤❤

Powiem Wam szczerze pierwszy raz robiłam ciasto ze śliwkami, nawet się udało i podobno wyszło przepyszne...... tak mówili wczoraj znajomi, którzy mieli okazję spróbować mojego wypieku. Nie jestem specjalistką w pieczeniu ciast, ale proste i łatwe przepisy są zawsze mile widziane. ㋡ Ten przepis jest oczywiście od mojej mamy .... skarbnicy wiedzy. 

Ok przejde do sedna sprawy i podam Wam prosty przepis na ciasto ze śliwkami (mogą  też być inne owoce jak truskawki, brzoskwinie czy jabłka).