Juz grudzien, ale ten czas ucieka. Swieta juz tuz, tuz .... wszedzie pelno przepieknych dekoracji swiatecznych. Juz czuje sie ta atmosfere. ★☆★ Kocham Swieta Bozego Narodzenia to taki magiczny czas, pelen spotkan w gronie znajomych, bo rodzinka daleko. :-( Marza mi sie Swieta, gdzies w Polsce w gorach, pelno sniegu i przy stole nasza cala rodzinka - moja i mojego meza..... ach rozmarzylam sie. ☃☃☃
Poczatek listopada zaczal sie wspaniala wycieczka rewerowa przy plazy w Hollywood Beach. Pogoda dopisywala .... bardzo lubie to miejsce, maja tam wszystko - plaze a przy niej restauracje, kawiarenki oraz wspanialy deptak, gdzie mozna spacerowac i pojezdzic rowerem. Kazdy znajdzie tam cos dla siebie. Ja mam tam troche daleko, tak wiec nie za czesto moge z tych przyjemnosci skorzystac.
Kolejne wydarzenie to "parapetowka" u Lilianny. Spotkalam tam pelno znajomych, niektorych nie widzialam juz dosc dawno... oj dzialo sie dzialo. Przepyszne polskie jedzenie, drinki i nieziemska atmosfera ... nie chcialo sie wracac do domu. Myslalam, ze "parapetowka" to mala impreza w jeszcze nie do konca urzadzonym mieszkaniu, ale sie mylilam. U Lilianny byla wspaniala, duza impreza w prawie calkowicie urzadzonym, przepieknym domu z basenem ..... mega zaskoczenie. W Ameryce wszystko jest "duze" ... ha ha ha, tak wiec i tym razem nie moglo byc inaczej.
Dalej czytam ksiazke Ireny Matuszkiewicz "Salonowe Zycie", cos nie moge jej skonczyc. Wracam skonana z pracy i ciagle czasu brakuje.
Nie obylo sie tez w miesiacu listopadzie bez wyprawy do kina, tym razem byly az cztery filmy, ktore obejrzalam:
★ "John Wick" z Keanu Reeves - swietny thriller/ film akcji mocno trzymajacy w napieciu. John Wick byl najlepszym platnym zabójca w USA, ale dla ukochanej zony wycofal sie z biznesu. Po jej smierci nie dane mu bedzie w spokoju przezyc załoby.... - polecam zobaczyc;
★ "Ouija" ("Dziabelska plansza Ouija") - horror... nie do konca jestem zwolennikiem horrorow, tym bardziej ogladanych w kinie. Balam sie okropnie, ale moj maz chcial isc, tak wiec nie mialam wyboru,
★ "The Hunger Games: Mockingjay - Part 1" ("Igrzyska Smierci: Kosoglos - Cz. 1") - powiem Wam, ze sie troche zawiodlam, oczekiwalam czegos lepszego. Akcja toczyla sie w "zolwim tepie" , momentami myslalam, ze zasne. Ogladalam pierwsza i druga czesc, tak wiec dobrze zobaczyc tez kolejna. Pierwsza byla rewelacyjna. Mam nadzieje, ze nastepna czesc bedzie bardziej interesujaca;
★ "Befor I Go to Sleep" ("Zanim Zasne" ) z Nicole Kidman - dramat/ thriller. Moim zdaniem bardzo ciekawy film ... nieco inny. Cierpiaca na amnezje kobieta budzi się kazdego ranka, nie wiedzac kim jest i probuje odbudowac wspomnienia przy pomocy dziennika, ktory przechowuje. Warto zobaczyc ten film.
W polowie miesiaca listopada bylam tez razem z mezem na przedstawiniu muzycznym "The Pantom of the Opera" ("Upior w Operze" - przepiekny musical .... juz dawno nie bylam na tak dobrym przedstawieniu. Rewelacyjna muzyka i spiew oraz zapierajace dech w piersiach dekoracje, czy efekty specjalne.... Amerykanie sa w tym niezli.
Waznym dla mnie i moich znajomych wydarzeniem, byl tez niedzielny obiad zorganizowany przez pastora Krzysztofa Mendelewskiego i jego zone Anne w kosciele - Polish National Catholic Church - USA (ich strona) na rzecz Stasia. Zbieralismy pieniazki na jego dalsza rehabilitacje.... przybylo bardzo duzo ludzi, chetnych do pomocy. Zebralismy okolo $ 1910 z biletow za posilek i loteri oraz $ 600 od indywidualnych darczyncow. To piekny przyklad solidarnosci wsrod polonijnej spolecznosci .... aby wiecej takich akcji.
Pod koniec miesiaca bylo tez wielkie amerykanskie Swieto Thanksgiving - Dzien Dziekczynienia. Jest to jedno z najwazniejszych wydarzen w roku. Amerykanie w czwarty czwartek listopada spotykaja sie w rodzinnym gronie, by podziekowac za udany rok. Swieto to - jak pieknie napisala Paulina (Pamietnik Emigranki)- "... to przede wszystkim wspaniała okazja do spędzenia czasu z rodziną i przyjaciółmi, coś jeszcze piękniejszego od Świąt Bożego Narodzenia, bo zupełnie spokojnie może być oderwane od jakiejkolwiek religii, dzięki czemu może dużo bardziej łączyć, niż dzielić.". Szkoda tylko, ze to piekne swieto robi sie coraz bardziej komercyjnym wydarzeniem i ludzie zamiast spedzac je razem z rodzina zaczynaja szal zakupowy na tzw. Black Friday /"Czarny Patek" dzien wielkich obnizek.
Ja wraz z mezem w ten dzien udalam sie na uroczysta kolacje - inaczej niz zwykle - do restauracji. Mielismy okazje zasmakowac przygotowanych tradycyjnych potraw: indyka, slodkich ziemniakow, zorawiny oraz ciasta dyniowego.
Pieknym zakonczeniem listopada byl relaks i odpoczynek, czyli weekendowa wycieczka do Sarasoty - miasta na zchodnim wybrzezu Florydy. O tej wycieczce napisze jednak odzielny post juz niebawem.
Miesiac grudzien zapowiada sie swiatecznie, co uwielbiam ❤❤❤ Dzis wyslalam kartki do rodziny i znajomych, ale musze jeszcze zakupic drobne prezenty dla najblizszych. Mam nadzieje ze uda mi sie cos ciekawego znalezc. ☃★☃★☃
Jestem ciekawa jak Wam minal listopad i jakie macie plany na grudzien? Macie moze jakies swietne pomysly na prezenty swiateczne?
4 komentarze:
Super post, brak tylko wspominki o naszych emocjach na zebraniu klubowym (ha, ha). Żartuję Asiu, pozdrawiam Cię serdecznie!
dzieki Asiu ...o tym to chce wspomniec w miesiacu grudniu, albo napisze osobny post.
Też oglądałam "Hunger Games" :) Tyle że już po "dwójce" tak się zainteresowałam, że przeczytałam ostatnią część trylogii, więc mniej więcej wiedziałam, czego się spodziewać. W ostatniej części filmowej na pewno się rozkręci:)
A jeszcze w tym miesiącu mam zamiar wybrać się na "Hobbita" i "Into the woods".
p.s. Dziękuję za podlinkowanie :)
Nie ma za co .... Mamy podobny gust filmowy, tez mam zamiar wybrac sie na te same filmy.
Odnosnie "Hunger Games" mam nadzieje ze ogladajac ostatnia czesc sie nie zawiode. :-)
Prześlij komentarz