czwartek, 19 kwietnia 2018

Krótka wizyta w Tajlandzkiej Świątyni Buddyjskiej w Miami 🕊☮

Wiecie, że lubię spontaniczne wycieczki, tak więc 13 kwietnia  (piątek) razem z moim mężem wybraliśmy się na kolejną spontaniczną wyprawę tym razem do Tajlandzkiej Świątyni Buddyjskiej niedaleko Miami - Wat Buddharangsi Buddhist Temple of Miami (Ich strona). Nie jesteśmy wyznawcami buddyzmu, ale do tej świątyni wybraliśmy się z ciekawości, żeby zobaczyć jak tam jest i oczywiście spotkać mnichów. Lubię poznawać inne kultury, religie i tradycje. 
Jeśli jesteście ciekawi jak było to zapraszam do dalszej lektury.🕊☮








Byliśmy kiedyś w podobnym miejscu, ale w świątyni hinduskiej - Mandir (Zobacz tutaj), lecz było to bardziej okazalsze miejsce. Ta świątynia buddyjska trochę mnie zaskoczyła swoja wielkością. O wiele mniejsza, ale jaka piękna ......sami zobaczcie. Białe budynki ze złotymi zdobieniami na tle błękitnego nieba i otaczającej ich zieleni wyglądały cudownie. A krzewy bugenwilla (bougainvillea) w kolorze bordowym i fioletowym dodawały wyrazistości.








Zaraz po przyjeździe na miejsce obejrzeliśmy wszystko dookoła..... sama świątynia była zamknięta. Zrobiliśmy trochę zdjęć i zaczęliśmy poszukiwania kogoś kto nam pokaże jak jest w środku. W budynku obok trafiliśmy na małą uroczystość, której mogliśmy się przyglądać a nawet uczestniczyć. Mój mąż dostał nawet błogosławieństwo od mnicha. Co mnie najbardziej zaskoczyło, to kiedy zobaczyłam jednego z  mnichów wyciągającego telefon komórkowy i robiącego zdjęcia. Nawet mnichom nie są obce nowinki cywilizacji a myślałam, że oni są od tego wolni......ha ha ha facebook jest wszędzie. Po uroczystości jeden z mnichów pokazał nam świątynie w środku...... trochę byłam zaskoczona jej wyglądem. Oczekiwałam czegoś innego......więcej przepychu. Jednak w tej niebywałej skromności było coś dostojnego, coś co przenikało umysł. 









Trochę historii. 
Wat Buddharangsi Buddhist Temple of Miami - Tajlandzka Świątynia Buddyjska to miejsce, w którym ludzie mogą medytować i cieszyć się chwilą ciszy i spokoju. Zbudowana w 1982 roku. Można tam przyjechać odwiedzić mnichów, uczestniczyć w ich specjalnych wydarzeniach lub po prostu spędzić chwilę przed posągiem Buddy, z którym przeżyjecie wewnętrzny moment pokoju i radości. 
Historia Wat Buddharangsi jest pełna determinacji w pokonywaniu niezliczonych przeszkód, od huraganu Andrew po finansowanie i zagospodarowanie przestrzenne - aby stać się silną, kwitnącą świątynią, jaką jest dzisiaj.

W Wat Buddharangsri przebywa kilku mnichów. Liczba mnichów zależy od wydarzeń lub działań buddyzmu i ceremonii kultury tajskiej. Czasami mnisi są zapraszani do błogosławieństwa poza świątynią w domu lub firmie.


Kilka wytycznych dotyczących zwiedzania świątyni: 
• Świątynia jest otwarta codziennie od 7 rano. do 5 po południu. Można odwiedzać i rozmawiać z mnichami w ciągu godziny.
• Ubierz się odpowiednio i zachowawczo na miejsce. Szorty, bermudy, minispódniczki, nagie brzuchy i podkoszulki NIE są uważane za odpowiedni strój.
• Aby wejść do budynku, zdejmij buty i zostaw je na stojaku na obuwie.
• W lokalu nie można spożywać napojów alkoholowych, narkotyków i innych substancji "wyskokowych".
• Nie można dotykać niczego w budynku z wyjątkiem wydrukowanych informacji.
• Możesz ofiarować jałmużnę (w tym żywność, owoce, napoje, pieniądze itp.) lokalnym mnichom. 
• Dla osób zainteresowanych mediacją mnisi oferują naukę medytacji w języku hiszpańskim w każdą sobotę od godziny 15  do 17 po południu i po angielsku w każdą niedzielę od 15 po południu do 17 po południu. Nie trzeba umawiać się na spotkanie.

Polecam zobaczyć to miejsce każdemu, jeśli oczywiście jesteście ciekawi takich niesamowitych i magicznych miejsc. Panowała tam niewyobrażalna cisza i spokój. To idealne miejsce na wyciszenie i przemyślenia. 👍😃

A Wy lubicie zwiedzać takie miejsca? 

Możecie mnie też zobaczyć na:
..........................................................................

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY KOMENTARZ. ㋡ / THANK YOU FOR YOUR COMMENTS. ㋡ 
KOMENTARZ POJAWI SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ WŁAŚCICIELA BLOGA. /ALL COMMENTS WILL APPEAR AFTER APPROVAL BY THE BLOG OWNER. 
WSZYSTKIE KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE LINKI (DO BLOGÓW, SKLEPÓW ITP.) NIE BĘDĄ UDOSTĘPNIANE NA BLOGU.
COMMENTS CONTAINING ALL LINKS (TO BLOGS, SHOPS ETC.) WILL NOT BE SHARED TO BLOG.

6 komentarzy:

Lightside pisze...

Ale piękny budynek, gdybym była w okolicy na pewno bym skorzystała i odwiedziła to miejsce

Life in America pisze...

Warto jest pięknie, cicho i bardzo spokojnie. ;-)

Anonimowy pisze...

O wlasnie o takiej ciszy marze:)
Widzialam na instastory, cudnie!
AgulaW

Life in America pisze...

o tak cudnie tam bylo ;-)

Aga pisze...

Ooo musimy się tam wybrać, nie wiedziałam ze takie miejsce istnieje😊

Life in America pisze...

Aga .... jest i jest tam pięknie ;-)