poniedzia艂ek, 10 kwietnia 2017

Marcowe przyjemnosci 馃拫馃槑馃拫

Nie bede sie powtarzac jak ten miesiac minal blyskawicznie. ;-)
Marzec obfitowal w wiele ciekawych spotkan, gdyz po remoncie kuchni mam wiecej czasu dla przyjaciol i znajomych. 
Zaczelam tez rozgladac sie za meblami .....chcialabym zmienic moj salon w bardziej nowoczesny, ale przy tym przytulny. Nie jest to latwe, gdyz w sklepach sa glownie meble bardzo duze i nie wymiarowe do malego mieszkanka, a na dodatek wiekszosc jest w ciemnych kolorach. Szukam jasnych mebli, ktore spowoduja, ze moj salon wyda sie optycznie wiekszy. Mam nadzieje, ze uda mi sie tego dokonac i wybrac cos ciekawego. Nie przeciagajac zapraszam na marcowe przyjemnosci. 馃槏





Poczatek marca to spotkanie z przyjaciolmi, a takze uczestnictwo w otwarciu i ogladaniu modeli nowych domow w miescie Parkland - Four Season. Piekne osiedle w bardzo spokojnej i drogiej okolicy .... i oczywiscie przepiekne domy do kupienia. Fajnie miec odpowiednie zasoby finansowe. Obejrzalam kilkanascie domow, ze az zachorowalam na swoj wlasny ....taki maly skromny domek. Mysle, ze i to moje marzenie sie kiedys sie spelni. ;-)   











W niedziele na poczatku miesiaca wybralam sie razem z moja kolezanka Ola na pyszne paczki i kawke do kawiarenki Mojo Donuts. Maja taki wybor paczkow, ze az trudno zdecydowac sie jakie wybrac .....z czekolada, roznymi kremami, owocami, a nawet z boczkiem (tych to nawet nie probowalam). To troche inne wypieki niz w Polsce, ale bardzo smaczne, a takze bardzo kaloryczne. ;-)





Kolejne dni uplynely mi na pracy, cudownych spotkaniach ze zajomymi, spacerach z mezem i moja psinka Fiona, podziwianiu pieknych zachodow slonca ......jak i innych malych przyjemnosciach. ⛅馃尀⛅ Zapomnialabym dodac, ze byla tez wizyta na basenie, plywanie i relaksowanie sie. Oznajmiam, ze na Florydzie sezon basenowy zostal oficjalnie otwarty. ;-) Nie ominela mnie tez wizyta u okulisty i kupno nowych okularow. 













12 marca byla nasza rocznica slubu. To juz szesc lat jak jestem z moim ukochanym mezem....a pamietam jakby to bylo wczoraj. 馃挊馃憚馃挊 Jak zwykle byla romantyczna kolacja .....tym razem byly same niespodzianki. W bardzo fajnej restauracji Sea Watch, czekal na mnie bukiet pieknych czerwonych roz. Stolik mielismy usytuowany przy oknie z widokiem na ocean. A do tego jedzenie bylo przepyszne. Po obiedzie udalismy sie na spacer po plazy ......nic dodac, nic ujac - cudowny wieczor. 










Kolejny weekend marca tez obfitowal w dwie ciekawe imprezy. Pierwsza zwiazana z Dniem Swietego Patryka - Irlandzkim swietem narodowym celebrowanym rowzniez bardzo hucznie w Stanach. Najwazniejsza tradycja obchodow dnia sw. Patryka jest noszenie ubran w kolorze zielonym. Zielony to narodowy kolor Irlandii. Z tej okazji organizowane sa duze prady "zielonych" przebierancow oraz wiele kocertow z irlandzka muzyka na zywo i duza iloscia piwa. Na zadnej paradzie nie bylismy, gdyz odbywaly sie w godzinach naszej pracy. Natomiast wieczorem wybralismy sie na koncert i degustawanie trunkow alkoholowych.





Druga impreza odbywala sie u nas w domku i zwiazana byla z oblewaniem nowej kuchni. Glownym i popisowym daniem byly golabki .....specjal mojego meza. Bylo super, nie wszyscy zaproszeni goscie dotarli, ale i tak bylo nas sporo. Nie wiem jak tyle osob pomiescilo sie w naszym malutkim salonie. ;-)   





W miesiacu marcu bylam tez na kolejnym show, tym razem "SOMETHING ROTTEN"  (Cos zepsulo sie) w Broward Center for Arts - Fort Lauderdale. Jak zwykle wspaniale przedstawienie muzyczne zrobione z wielkim rozmachem. Ciekawa opowiesc o braciach  Bottom, Nicku i Nigel, ktorzy walcza o sukces w swiecie teatralnym, poniewaz rywalizuja z dzika popularnoscia wspolczesnego Williama Szekspira. Przezabawny musical z "epoki szekspirowskiej", gdzie sam dramaturg William Szekspir przedstawiony jak wspolczesna gwiazda roka.  Wspaniale show - idealne na sobotni rozrywkowy wieczor. Goraco polecam. ;-)  




Byl rowniez czas na nowa ksiazke - "Zakonnice odchodza po cichu" Marty Abramowicz, w ktorej autorka dotyka wciaz zywego tabu. Niby wszyscy wiemy, ze niektore siostry zrzucaja habity, a jednak ich rezygnacja z zycia zakonnego otoczona jest duza tajemnica. Z opowiesci bohaterek wynika, ze mlode, pelne idealow dziewczyny trafiaja do zgromadzenia, a tam okazuje sie, ze wazniejsze od poslugi wpisanej w konstytucje zakonu jest dbanie o czystosc (sprzatanie), wielogodzinne modlitwy i bezwarunkowe posluszenstwo. Nie ma to chyba wiele wspolnego z poslannictwem? Byle zakonnice nikomu nie opowiadaja o swoim zyciu. Nie mowia znajomym ani rodzinie, bo ludzie nic nie rozumieja. Dla ludzi czesto swiat jest prosty: odeszla, bo na pewno w jakims ksiedzu si臋 zakochala. W ciaze z biskupem zaszla. Jak one tam bez chlopa wytrzymuja? Chyba w czystosci nie zyja? Byle zakonnice nie moga uwierzyc: o czym oni mowia? Jaki biskup? W zakonie walczy si臋 o przetrwanie. Jaki ksiadz? Tam szuka si臋 dawno zgubionego sensu. Jak wytlumaczyc, ze chodzi o cos zupe艂nie innego? 
Bardzo ciekawa i kontrowersyjna ksiazka ......juz dawno nie czytalam czegos podobnego. ;-) 


Zawsze natomiast znajde sie czas na wieczorne seanse z moimi ulubionymi serialami. Zaczelam rowniez ogladac trzy nowe seriale: dwa polskie i jeden amerykanski, ktore goraco polecam.  
1/ "BELLE EPOQUE" to serial kostiumowo-kryminalny, ktorego akcja toczy sie w Krakowie w 1905 r., w okresie tzw. pieknej epoki. Ten wyjatkowy czas, ktory od lat zachwyca swoim urokiem, postepem technicznym, naukowym i rozwijajacym sie zyciem kulturalnym, mia艂 takze swoje tajemnice. Brutalne morderstwa, wyrafinowane intrygi oraz podwojne standarty to drugie, nieznane oblicze tej pieknej epoki.  Glowny bohater serialu, Jan Edigey-Korycki (Pawel Malaszynski) wraz dawnym przyjacielem Henrykiem Skarzynskim (Eryk Lubos) oraz jego siostra Weronika (Anna Prochniak), ktorzy prowadza pierwsze laboratorium kryminalistyczne, probuja rozwiazac te zagadkowe morderstwa i znalezc zabojcow. 



2/ "NIANIA W WIELKIM MIESCIE" - bardzo lekki i zabawny serial opowiadajacy o losach Dany (zabawna w twj roli Magdalena Lamparska) - dziewczyny z prowincji, ktora swiezo po skonczeniu studiow stoi u progu waznych decyzji. Chce by膰 psychologiem w Warszawie, ale bez rodzinnego zaplecza i koneksji, jej wysilki by znalezc dobra prace sa bezowocne. Los rzuca Danie kolo ratunkowe i dziewczyna podejmuje prace w ekskluzywnej agencji nian.  


3/ "BIG LITTLE LIES" (Wielkie klamstewka) -  swietny obyczajowy serial amerykanski. W spokojnym, nadmorskim miasteczku nic nie jest takie, jakim sie wydaje. Kochajace matki, osi膮gajacy sukcesy mezowie, urocze dzieci, piekne domy. Za ich pozornie perfekcyjnym zyciem kryje si臋 jednak siec klamstw. Swietna obsada. Serial ten przypomina mi troche inny serial "Gotowe na Wszystko". 



W marcu byly 4 filmy, ktore obejrzalam w kinie. Zobaczcie co widzialam, co polecam:
"ARRIVAL" (Nowy poczatek) - thriller, sci-fi. Po serii ladowan Obcych na Ziemi wojsko werbuje ekspertke lingwistyki, ktorej zadaniem jest odkrycie nastawienia przybyszy z kosmosu. Obiecujacy poczatek sprawil, ze z zaciekawieniem ogladalam ten film. Niestety im dalej, tym gorzej. Nudny, bez akcji, bez polotu. Liczylam zdecydowanie na wiecej, gdyz film mial troche nominacji do Oscara. ;-( 


★"MANCHESTER BY THE SEA" - dramat. Po smierci starszego brata, Lee Chandler (Casey Affleck), zaszokowany wiadomoscia, ze brat powierzyl mu opieke nad swoim synem Patrickiem, wraca w rodzinne okolice. Lee rzuca wszystko i przenosi sie do Manchester-by-the-Sea, zmuszony zmierzyc sie z wydarzeniami przeszlosci, ktore sprawily, ze rozstal sie z zona – Randi (Michelle Williams) i opuscil miasteczko, w ktorym wyrastal. Subtelny, smutny, piekny i poruszajacy film, zaslugujacym na uwage i dlugotrwala pamiec..... goraco polecam. 


"BEAUTY AND THE BEAST" (Piekna i bestia) - przepiekny musical.  Bella (rewelacyjna Emma Watson) gotowa jest zamieszkac w zamku potwora, aby ratowac ojca. Z czasem miedzy dziewczyna a bestia zaczyna rodzic sie uczucie. Jednoczesnie o reke Belli zabiega przystojny mysliwy Gaston. 
Jak dla mnie najlepsza adaptacja filmu Disneya (ogladalam w 3D). Naprawde tworcy przeszli samych siebie. Kazdy jeden element tego filmu wywoluje zarowno usmiech jaki i lzy. Kostium, muzyka, piosenki (stare i nowe), scenografia, efekty. Naparawde jest to nie do opisania jak za sprawa jednego filmu potrafili przywrocic dziecinstwo. 馃挀馃挀馃挀


★"THE SHACK" (Chata) - kolejny dramat. Film nakrecony na podstawie ksiazki pod tym samym tytulem. Mack (Sam Worthington) jest szczesliwym mezem i ojcem trojga wspanialych dzieci. Pewnego dnia jego rodzine dotyka tragedia. Najmlodsza corka Missy zostaje porwana. Wszelkie dowody wskazuja na morderstwo, choc ciala nie udaje si臋 odnalezc. Mack popada w coraz glebsza rozpacz, ktora powoli oddziela go od swiata i rodziny. Kilka lat po tragedii otrzymuje tajemniczy list, ktory wydaje sie pochodzic od samego Boga. Pelen watpliwosci i obaw Mack decyduje si臋 na spotkanie z nieznanym, ktore okaze sie byc niezwyklym doswiadczeniem pozwalajacym zrozumiec sens rodzinnej tragedii i zupelnie inaczej spojrzec na zycie i swiat. 
Film piekny i wzruszajacy, choc momentami troche monotonny. Mysle, ze ksiazka jest bardziej wciagajaca .....musze ja przeczytac.


To na tyle marcowych przyjemnosci. Uciekam do spania, a od jutra zaczynam swiateczne przygotowania i porzadki......jak ja tego nie lubie, oczywiscie sprzatania. 馃槩 Sobie i Wam zycze spokojnego, bezstresowego tygodnia. 馃尨 馃槑馃尨 


A co tam u Was ciekawego sie dzialo w marcu? Jakie ciekawe filmy i seriale ogladaliscie? 

Mozecie mnie tez zobaczyc na: 
INSTAGRAM FACEBOOK
...........................................................................
DZIEKUJE ZA KAZDY KOMENTARZ. ㋡  / THANK YOU FOR YOUR COMMENTS. ㋡  
KOMENTARZ POJAWI SI臉 PO ZATWIERDZENIU PRZEZ WLASCICIELA BLOGA. /ALL COMMENTS WILL APPEAR AFTER APPROVAL  BY THE BLOG OWNER.
WSZYSTKIE KOMENTARZE ZAWIERAJACE LINKI (DO BLOGOW, SKLEPOW ITP.) NIE BEDA UDOSTEPNIANE NA BLOGU.
COMMENTS CONTAINING ALL LINKS (TO BLOGS, SHOPS ETC.) WILL NOT BE SHARED TO BLOG.

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Asiu, zazdroszcz臋 Ci, 偶e ogl膮da艂a艣 "Chat臋". Czyta艂am ksi膮偶k臋, nie ma w niej grama monotonii, a 艂ez wzruszenia nie da si臋 powstrzyma膰. Przyznam, 偶e dopiero po przeczytaniu "Chaty" oswoi艂am wizerunek Boga i bardzo odpowiada mi taki ludzki B贸g pozbawiony 艣redniowiecznej srogo艣ci.Jest to jedna z wa偶niejszych ksi膮偶ek w moim 偶yciu. Bardzo polecam Ci te偶 film "呕ycie animowane". Je艣li obejrzysz, b臋dziesz wiedzia艂a, dlaczego Ci polecam. 呕ycz臋 Wam dobrych 艢wi膮t Wielkiej Nocy. Sabina

Life in America pisze...

Mysle Sabinko, ze ksiazka jest lepsza....musze sobie przeczytac ja po polsku. Film na pewno zobacze .....widzialam zwiastun i jest bardzo ciekawy. ;-)

Aleksis-Aliss pisze...

Du偶o 艣wietnych zdj臋膰, a偶 mi艂o popatrze膰 :)
M贸j blog

Lightside pisze...

O jaa jakie piekne wn臋trza dom贸w! Uwielbiam ogl膮da膰 domy, gdybym by艂a lepsza z matmy i mia艂a jakie艣 umiej臋tno艣ci plastyczne to posz艂abym na architektur臋 wn臋trz lub zieleni :D Bardzo twarzowe te okulary, widz臋, 偶e coraz wi臋cej ludzi wybiera taki kszta艂t :)

Life in America pisze...

dziekuje ;-)

Life in America pisze...

dziekuje ;-) Ja tez uwielbim ogladac wnetrza domow .....moglabym to robic godzinami. ;-)

Anonimowy pisze...

Piekny miesiac. I piekne zycie:) Twoje. Takie, jakie chcesz. Bardzo pozytywnie Ci zazdroszcze:)
Tak trzymaj.

Chate przeczytalam i obejrzalam. Opinie mam hmmmmm. Moj gleboko wierzacy maz orzekl, ze indoktrynacja w czystej postaci:) Nie moje klimaty, wiem to na pewno.
Pozdrawiam
AgulaW

Life in America pisze...

Dziekuje za mile slowa. ;-) Film Chata bardzo gleboki, choc nie dla wszystkich. ;-)