"W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu." Vivian Green. Nie czekam aż coś się wydarzy, tylko pakuję się i lecę na wakacje do Polski. Mam nadzieję, że w czasie urlopu będzie piękna pogoda. Chodź już niespodziewane "czarne chmury" nadciągnęły na nas, ale wraz z mężem nie przyjmujemy się, będziemy się cieszyć ze spotkań z rodziną i przyjaciółmi......o ile niektórzy podejmą to ryzyko??? Nie zapominajmy także o wspaniałych polskich przysmakach, których nam tutaj bardzo brakuje.
Zaraz zaraz, ale to dopiero jutro....... dziś skupiam się na kwietniowych przyjemnościach. Nie przeciągając zapraszam do dalszego czytania. 👍🍫🍹🍲😋
Początek miesiąca kwietnia to Święta Wielkanocne - czas radości. W sobotę było święcenie pokarmów w polskim kościele, natomiast w Niedzielę Wielkanocną na późne śniadanie wybraliśmy się do naszej kochanej Steni. Były tradycyjne polskie potrawy i nie tylko. Było wesoło, a także bardzo smacznie i sympatycznie. 🐇🐣🍳🍴
Kolejne dni kwietnia to pierwsza wyprawa na basen.....uwielbiam. Woda jak dla mnie trochę zimna, ale musiałam popływać. Było bardzo przyjemnie, mogłam się zrelaksować i poczytać nową książkę. Mój mąż oczywiście twierdził, że jestem szalona kąpiąc się w kwietniu i na dodatek w zimnej wodzie. Ja osobiście wolę pływać w basenie niż w oceanie.......a Wy kochani?
Była też wizyta u naszych znajomych Ani i Pawła. Było rewelacyjnie, aż nie chciało się wracać do domu.
W kwietniu była także wyprawa z Olą i naszymi pieskami na kawkę i ciacho do francuskiej piekarni. Lubie to miejsce, chociażby ze względu na zwiększoną ilość kalorii w tych boskich słodkościach ...... nie powinnam tam jeździć.
Połowa miesiąca to wizyta w przepięknej Tajlandzkiej Świątyni Buddyjskiej niedaleko Miami, o której już Wam pisałam (TUTAJ).
Jak co miesiąc były spacery w parku dla psów, a także na zachód słońca do Everglades Levee.
Koniec miesiąca to kilka imprez. Spotkanie na plaży w Boynton Beach ze znajomymi z Bostonu i ich dziećmi.
Urodziny naszej przyjaciółki Teresy. Zrobiliśmy jej niespodziankę i zaprosiliśmy ja do restauracji na wspaniałe meksykańskie jedzenie.
Druga impreza to wreszcie uroczyste otwarcie naszego ratusza - City Hall w Coral Springs. Muzyka na żywo, mnóstwo ludzi i oczywiście jedzenie ........ fun, fun fun.
Ostatnia impreza to urodziny naszej kochanej Steni..... dużo znajomych, pyszne jedzenie i oczywiście wspaniała atmosfera. 🎂💓💋
W wolnym czasie był również relaks z książkami .....tym razem aż dwie pozycje. 📚💋😍📖
1/ "Za zamkniętymi drzwiami" B. A. Paris - perfekcyjna para Jack i Grace? Doskonałe małżeństwo? Czy idealne kłamstwo? Recenzje tej książki są znakomite: "Przerażenie, które czuje Grace, jest zaraźliwe, klaustrofobiczna atmosfera zagęszcza się, a niepokojąca gra w kotka i myszkę zmierza do przerażającego i niespodziewanego finału”. Dla mnie świetny thriller, który musicie przeczytać.
2/ "Czerwona jaskółka" Jason Matthews - powieść sensacyjna bogata w zaskakujące szczegóły, które może znać jedynie były agent CIA. Agentka wywiadu, Dominika Jegorowa, którą wbrew jej woli wyszkolono na "wróbla", czyli zawodową uwodzicielkę, ma podjąć walkę z Nathanielem Nashem, agentem CIA, oficerem prowadzącym niezwykle ważnego dla Amerykanów rosyjskiego "kreta" - podwójnego szpiega. Super książka, chciałam ja najpierw przeczytać zanim zobaczę film. ;-)
Zawsze znajdę tez czas na wieczorne seanse z nowymi serialami (Netflix):
1/ "REQUIEM" serial fantasy i thriller. Gdy matka Matildy (Lydia Wilson) popełnia samobójstwo, dziewczyna zaczyna kwestionować własną tożsamość. Szukając odpowiedzi, wyrusza do walijskiej wioski, w której 23 lata wcześniej zaginęło dziecko. Dość ciekawy serial .....nawet mój mąż ze mną go oglądał.
2/ "SANTA CLARITA DIET" (II sezon) - życie przeciętnej pary agentów nieruchomości ulega zmianie, gdy żona przemienia się w zombie. To specyficzny serial z kategorii horror i komedia a drugi sezon jest naprawdę zabawny.
W kwietniu podobnie jak w poprzednim miesiącu, było aż sześć filmów, które obejrzałam w kinie i na Netflix. Zobaczcie co widziałam, co polecam:
★"THE TITAN" - film z gatunku Sci-Fi opowiadający o pewnym eksperymencie, w którym żołnierz poddaje się radykalnej transformacji genetycznej, aby uratować przyszłość ludzi. Jego żona jednak ma poczucie, że zostało w nim bardzo mało z człowieka. Trochę futurystyczne klimaty, ale ciekawie opowiedziane.
★"A BAD MOMS CHRISTMAS" (Złe mamuśki 2: Jak przetrwać święta) - świetna komedia. Bohaterki Amy, Carla i Kiki muszą uporać się ze świątecznymi wizytami własnych matek. Wiem świąteczny film, ale dopiero teraz udało nam się go zobaczyć ......świetny oglądając go uśmiałam się nieźle.
★"ACRIMONY" - thriller psychologiczny. Wierna żona (świetna w tej roli Taraji P. Henson), zmęczona i przepracowana mści się na przebiegłym mężu. Zdradzona i zrozpaczona wpada w niepohamowaną furię i popełnia wiele błędów. Dobry film.
★"A QUIET PLACE" (Ciche miejsce) - świetny horror. To wstrząsająca opowieść o czteroosobowej rodzinie Abbotów zmuszonej do porozumiewania się w całkowitej ciszy, bez używania słów, czy choćby najmniejszego dźwięku. Całe ich życie, życie w ciągłym, nieprzerwanym napięciu, koncentruje się na tym, by nie wydawać i nie generować żadnych dźwięków. Każdy bowiem może okazać się dla nich śmiertelny, po tym, jak tajemnicze istoty – reagujące na każdy dźwięk – zagrażają przetrwaniu ludzi. Rewelacyjny gorąco polecam.
★"DOWNSIZING" (Pomniejszenie) - dramat, komedia, Sci-Fi. Film pokazuje eksperyment norweskich naukowców – próbujących znaleźć rozwiązanie problemu przeludnienia – odkrywając sposób na zmniejszenie ludzi do wysokości zaledwie 5 cali. Ludzie szybko orientują się, jak wygodniejsze i zamożniejsze życie mogą wieść w zminiaturyzowanym świecie. Obietnica lepszego życia kusi także Paula Safranka (Matt Damon) oraz jego żonę Audrey (Kristen Wiig). Nieco inny, ale dość ciekawy film ....choć zakończenie mnie trochę zaskoczyło.
★"I FEEL PRETTY" (Jestem taka piękna) - rewelacyjna komedia. Renee Bennett (świetna Amy Schumer) każdego dnia boleśnie doświadcza, jak to jest być przeciętniaczką w Nowym Jorku – mieście faworyzującym pięknych i bogatych. Wszystko zmienia się, gdy na zajęciach fitness spada z rowerka treningowego, uderza się w głowę i traci przytomność. Kiedy odzyskuje świadomość i spogląda w lustro, wprost nie może uwierzyć..... resztę musicie zobaczyć. Komedia na której popłakałam się .....momentami czułam jakby to był film o mnie. Gorąco Wam polecam.
To na tyle kwietniowych przyjemności. Uciekam się pakować i szykować na urlop ......już się nie mogę doczekać. A Was pozdrawiam i życzę miłego weekendu. 🌴😎👄
A Wam jak upłynął kwiecień kochani? Jak minęła Wam majówka?
Możecie mnie też zobaczyć na:
...........................................................................
DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY KOMENTARZ. ㋡ / THANK YOU FOR YOUR COMMENTS. ㋡
KOMENTARZ POJAWI SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ WŁAŚCICIELA BLOGA. /ALL COMMENTS WILL APPEAR AFTER APPROVAL BY THE BLOG OWNER.
WSZYSTKIE KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE LINKI (DO BLOGÓW, SKLEPÓW ITP.) NIE BĘDĄ UDOSTĘPNIANE NA BLOGU.
COMMENTS CONTAINING ALL LINKS (TO BLOGS, SHOPS ETC.) WILL NOT BE SHARED TO BLOG
5 komentarzy:
Asiu, szczęśliwej podróży. Czuję gorycz w Twoim pierwszym akapicie. Asiu, w każdej rodzinie, grupie tak się dzieje. Ludzie się izolują, zamykają w swoich światach dla własnej wygody. Ale ja czekam na Was. Czekam i już. Nie w kawiarni, nie w galerii. Czekam na Was u siebie.
Ja niestety mam do dyspozycji albo Bałtyk albo basen - zazwyczaj wybieram to drugie :) szczęśliwej podróży do Polski!
Tak to bywa czasami, ale serce boli. Zadzwonię jak będziemy już w Polsce. ;-)
Dziękuję. ;-)
Fajny czas, a ludzie, ktorych masz wokol siebie najwazniejsi. Wiem, ze trudno nie przejmować sie, gdy dzieje sie cos nieprzyjemnego czy bolesnego. Ale czasem warto, bo szkoda zycia. Przepraszam za wyrazenie, ale wdupiemanie jednak dobrze dziala na psychike. I w pewnych sytuacjach bardzo polecam:)
Tych filmow to Ci zazdroszcze! W ogole masz dobry czas w zyciu i ciesze sie, ze tak jest. I oby tak zostalo:)
Pzdr.
AgulaW
Prześlij komentarz