piątek, 12 lipca 2019

Czy social media są od prywatnych spraw?


Czy social media są od prywatnych spraw? 

Zagadnienie nurtujące mnie od dłuższego czasu, ale tak naprawdę nasiliło się w ostatnich tygodniach.
Na to pytanie i kilka innych chcę Wam dzisiaj trochę napisać, jak to wygląda z mojego punktu widzenia. 
Większość z Was ma na pewno jakiś portal społecznościowy jak: Facebook, Instagram, Nasza Klasa, Twitter czy inne. Jeśli nie to też dobrze.....to jest indywidualna sprawa każdego z Was. 
Ja jak zapewne wiecie mam swojego prywatnego Facebooka, stronę mojego bloga Life in America oraz Instagram i to mi na dzień dzisiejszy w zupełności wystarczy. Uważam, że dzięki tym portalom możemy być bliżej znajomych i jednym kliknięciem do nich dotrzeć. 

To co tam zamieszczam, udostępniam, czy piszę to jest moja prywatna sprawa. Dzielę się z Wami moimi osobistymi spostrzeżeniami, poglądami, zdjęciami. 
Ostatnio zdziwił i zabolał mnie jeden komentarz (na dodatek od kogoś z rodziny), kiedy zamieściłam zdjęcie mojej babci i prośbę o modlitwę za jej zdrowie.....że "dzielę się publicznie rodzinną tragedią......to zbyt osobiste i prywatne". Czy to jest złe? ....niestosowne? Nie ... uważam, że nie. 
Dla mnie to trudny okres i chcę, żeby ludzie wiedzieli, że w moim życiu też są trudne dni. Nie zawsze jest wspaniale i wesoło. Mnie też dotykają choroby, czy zmartwienia.....po prostu życie. 
Ja nie neguję, jeśli ludzie notorycznie dodają swoje prywatne zdjęcia, zdjęcia swoich pociech, zwierząt, czy wyznają sobie miłość ....itp.  

Czy inni mogą za Ciebie decydować co powinno umieszczać się na swoich portalach społecznościowych?

Nie oczywiście, że nie. To co każdy umieszcza na swoich stronach to jest jego prywatna sprawa. Nie powinni też narzucać, albo negować tego co dodawać. 
Ja najczęściej staram się umieszczać pozytywne rzeczy, czy wydarzenia. Staram się inspirować innych. Dodając zdjęcia i pisząc posty z podróży, nie mam na celu chwalenia się, gdzie byłam, lecz polecenie Wam wspaniałego miejsca, które warto odwiedzić. Umieszczając zdjęcie jakiejś potrawy, czy słodkości ..... chcę polecić Wam świetną restaurację, czy kawiarnie. Czy coś w tym złego?

Często chcę Wam przekazać jak dobrze jest cieszyć się z drobnych przyjemności jakie daje nam życie. Polecić film, który warto zobaczyć, czy książkę, którą warto przeczytać. Chcę po prostu zarazić wszystkich bakcylem radości. 
Myślę, że na tym polega prowadzenie bloga. 

Dużo ludzi, źle interpretuje moje intencje. Są zazdrośni, zawistni. Czytają każdy mój nowy wpis, żeby być na bieżąco i żeby mieć o czym "plotkować", ale nic nie napiszą, nie skomentują, żebym przypadkiem nie pomyślała, że coś dobrze robię. Jest takie stosowne powiedzenie: "Cokolwiek nie zrobisz, zrobisz źle". 
Może są zazdrośni, że robię coś innego, coś co przynosi mi satysfakcję i radość. Do końca nie wiem, jakie są ich pobudki, czy intencje. 
Myślę, że poprzez destrukcyjną krytykę wypełniają puste ogniwo swojego życia. 

Dlaczego obcy ludzie więcej akceptują i wspierają to co dzieje się na social media, niż rodzina i dobrzy znajomi? 

Tak jest w moim przypadku. Więcej obcych mi ludzi motywuje mnie i wspiera w pisaniu mojego bloga niż rodzina i dobrzy znajomi. Piszą, że inspiruję ich do cieszenia się z życia, czy drobnych przyjemności. Pewna osóbka nawet napisała mi kiedyś, że dzięki mnie posiada słodką suczkę rasy Shih Tzu.......jakie to miłe. ;-) Dodało mi skrzydeł. 
Akceptują moje krótkie wpisy na portalach społecznościowych a także moje drobne błędy, do których każdy ma prawo. "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych, a zapominać o swoich." – Cyceron
Oni także polecają mi książki, inspirują mnie do  bycia lepszym człowiekiem. 

Moim skromnym zdaniem powinniśmy się wszyscy wzajemnie wspierać i pozytywnie nakręcać, niż wyśmiewać i negować to co robią inni. Każdy z nas jest wyjątkowy, niepowtarzalny .....i to jest w tym najpiękniejsze. 👍😍💓

Co powinno się zamieszczać na social media?

To na co każdy ma ochotę, przy tym pamiętając, żeby nikogo nie obrażać i nie używać wulgaryzmów. Każdy z nas ma prawo do wyrażania swoich opinii, czy poglądów i pozwólmy im na to. Pamiętajmy, że dla niektórych portale społecznościowe to praca i zarobek.

Niektórzy zamieszczają na swoich mediach same sprawy prywatne - jak urodzenie dziecka, zdany egzamin, czy swoje osiągnięcia. Niektórzy tylko polityczne lub religijne tematy, a inni swoje  sprawy biznesowe i produkty z nimi związane. 
Mają to tego prawo i pozwólmy im na to..... nie negujmy tego!!!

Jestem bardzo ciekawa co Wy sądzicie na ten temat? Piszcie. 

Zapraszam również na mój:
...........................................................................
DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY KOMENTARZ. ㋡  / THANK YOU FOR YOUR COMMENTS. ㋡  

KOMENTARZ POJAWI SIĘ PO ZATWIERDZENIU PRZEZ WŁAŚCICIELA BLOGA. /ALL COMMENTS WILL APPEAR AFTER APPROVAL  BY THE BLOG OWNER. 

WSZYSTKIE KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE LINKI (DO BLOGÓW, SKLEPÓW ITP.) NIE BĘDĄ UDOSTĘPNIANE NA BLOGU.
COMMENTS CONTAINING ALL LINKS (TO BLOGS, SHOPS ETC.) WILL NOT BE SHARED TO BLOG.

8 komentarzy:

Dorota pisze...

To prawda, ludziom się nie ufa, a wyznawanie miłości w social mediach po prostu mnie śmieszy. U mnie tak samo bardziej obcy wspierają mój blog niż rodzina, ale w końcu nie dla niej go piszę ;)

Anonimowy pisze...

Ja mam Instagram i Skype. To mi wystarczy. Co do zamieszczania prywatnych spraw w Social Media. Jesteś daleko od rodziny. Mogę zrozumieć, że to nie łatwe(też zagranicą jestem). Dokładnie życie to nie tylko sielanka. Obciąża fakt, że w tak trudnych chwilach nie można być z rodziną. Moim zdaniem jeżeli umieszczałabyś teraz zdjęcia,jak to Ty się super bawisz, jakie życie jest cudowne, co sobie nowego kupiłaś,byłoby bardziej nie na miejscu, niż to, że zamieściłaś zdjęcie babci która źle się czuje i martwisz się o nią. Takie mamy czasy. Media społecznościowe to część naszego życia. Pozdrawiam, Judyta

sarenka pisze...

Święta prawda...zgadzam się z Tobą w 100 %. Co prawda ja często czytam Twoje wpisy, oglądam zdjęcia ale nie komentuję gdyż rzadko kiedy się udzielam co nie znaczy że neguje albo nie wspieram. Zaznaczę ikonkę Lubię to! Żeby dać znak że jestem :) Każdy umieszcza to co uważa za stosowne...nic nikomu do tego jeśli nie przekraczasz kogoś granic. Ja Ci mocno kibicuje i modlę się za bliską Ci osobę. Dzieki Tobie mogę zobaczyć super miejsca :) Dziękuję Ci

Life in America pisze...

Dorora, Judyta i sarenka ......macie rację dziewzcyny każdy ma prawo do swojego zdania. Dzięki za wsparcie komentarze.....pozdrawiam serdecznie. ;-)

iwonablog.com pisze...

Osobiście jestem przeciwniczką pisania o zyciu prywatnym itp, na swoich social mediach nie ma nic wzmianek z moje prywaty bo od samego początku wiedziałam, że to nie jest zamysłem bloga ale każdy jest dorosły i swiadomy tego co robi.
Wyrazy wspołczucia z powodu Babci, dziadkowie najlepsze osoby na świecie;-)

Anonimowy pisze...

Hej Joasiu,

Przytulam mocno i wspolczuje.

A w temacie. Mam takie marzenie: hejt znika. Wiem nierealne, ale jednak mam. Nie ma mowy nienawisci, jest kulturalne wyrazenie wlasnego zdania. A jak mi sie nie podoba styl zycia czy zawartosc czytanej strony to nie czytam.
Takie marzenie.

A co do Twojego bloga. Piszesz tyle ile chcesz i to, co uwazasz za sluszne. Ja lubie jak piszesz, czesto mnie inspirujesz do radosci z malych rzeczy. I dlatego czytam. Osobiscie uwazam, ze pokazujesz niewiele, taki Twoj wybor.
Obrazowo: weszlam do Twojego domu jako gosc i winna Ci jestem szacunek, ze mnie wpuscilas.
Sa ludzie, ktorzy opisuja porody, i bardzo intymne sprawy. Ich wybor. I nie nam go krytykowac.

Ja zyje w zgodzie ze soba i zasada wdupiemania. Bardzo uzyteczna zasada, polecam:)

Pozdrawiam serdecznie
AgulaW

Life in America pisze...

AgulaW .....komentarz w samo sedno. Też tak mam że jak ktoś za dużo piszę o swojej prywatności to nie zaglądam. Również marzy mi się, że hejtu nie ma.....
Mam taką zasadę, że jak nie mogę powiedzieć lub napisać komuś czegoś pozytywnego to przemilczam i nić nie mówię lub nie piszę.
Ja rózwnież pozdrawiam serdecznie. ;-)

Marcin72 pisze...

Żyjemy w czasach , gdzie media społecznościowe stanowią ważną część naszego życia. Służą juz nie tylko do komunikacji, ale rowniez do reklamy własnych produktów, siebie , bądź firmy. Osobiscie polecam Wam oferte https://tearsofjoy.pl/influencer-marketing/ .