piątek, 30 stycznia 2015

Spontaniczna wycieczka do Naples ✈✈☀☁

Jak wielokrotnie wspominalam, moj maz zawsze planuje duzo wczesniej wszystkie nasze wycieczki i podroze z czego jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona. Robi to swietnie i dosc skrupulatnie .....zawsze ma jakis plan B jesli cos "nie wypali". Tym razem byla to bardzo spontaniczna wycieczka do Naples. W poprzedni piatek poznym wieczorem znajoma podsunela nam plan wspolnego wyjazdu do przepieknego miasta na zachodnim wybrzezu Florydy. Cala wyprawa lacznie z zarezerowaniem pokojow zostala zaplanowana w ciagu 30 minut. Prawdziwy "spontan" ㋡ 
O szczegolach dowiecie sie ponizej.




Bylam juz w Naples jakies dwa lata temu, ale byl to jednodniowy wypad. Tym razem wybralismy sie na nieco dluzej. Powiem Wam szczerze jestem pod wrazeniem tego miejsca i jego urokow. Zakochalam sie w tym miescie. ❤❤❤ 


Wyjechalismy z domu poznym popoludniem, poniewaz moj maz rano jeszcze pracowal. Podroz przebiegala w bardzo wesolej atmosferze ....duzo spiewu, smiechu i zabawy, jak to zwykle bywa w wiekszym gronie. Od nas do Naples jest jakies dwie godziny jazdy samochodem. Zatrzymalismy sie w bardzo ladnym hotelu "COVE Inn". Pokoj z przestronnym balkonem i przepieknym widokiem na kanal, zacumowane lodki oraz okoliczne restauracje i galerie. Widok naprawde robil wrazenie.  




















Do centrum miasta z naszego hotelu bylo jakies 5 minut jazdy. Nieopodal hotelu znajdowala sie swietna restauracja "The Dock"  - warta polecenia, gdzie jedlismy lunch .... nie bylo tanio lecz jedzenie wysmienite. Ja zamowilam sobie danie "Naples Beach Ale" z krewetkami, a moj maz i znajomi tez jakies dania z owocami morza. 






Glowna atrakcja naszej podrozy bylo zwiedzanie miasta. Ma ono swoj niepowtarzalny klimat i urok. Bardzo mi sie tam podobalo ....nawet przeszla mi mysl, zeby sie tam przeprowadzic. Urocze uliczki i budynki, a takze przepiekne galerie.... bajkowe miejsce. Tego nie da sie opisac to trzeba zobaczyc. 






Byl tez i krotki rejs lodka z przystankami, gdzie mozna bylo wysiasc i zobaczyc inne zakatki Naples. Widok miasta z lodki daje zawsze inne spojrzenie i niepowtarzalne emocje. 







Byl tez oczywiscie spacer po plazy i molu z samego rana, a wieczorem  podziwianie cudownego zachodu slonca....byl naprawde spektakularny. Plaza byla wypelniona wielbicielami tej pory dnia. 






Pogoda dopisywala nam przez cala wycieczke ....w dzien cieplo i slonecznie a wieczorami juz troche chlodniej, ale bardzo przyjemnie. Az szkoda bylo wracac do domu. Moglabym tam zostac na zawsze. Ciesze sie ze nie jest to daleko, wiec czesciej mozemy tam zawitac. 
Wyprawa bardzo udana. Wszyscy wracalismy zmeczeni, ale cudownie zadowoleni z usmiechem na ustach. ☺☻☺


Och zapomnialabym ... mam dla Was jedna z ciekawostek warta podkreslenia, ze Naples jest jednym z najzamozniejszych miast USA zachodniej czesci Florydy. To widac w kazdym zakatku miasta. Podobno ok. 250 z 500 prezesow pieciuset najwiekszych korporacji na rynku USA mieszka wlasnie tutaj a ich srodkim transportu do "pracy" sa prywatne samoloty. Miejskie lotnisko w Naples przyjmuje jedynie samoloty prywatne, natomiast ogolnodostepne lotnisko z polaczeniami krajowymi i miedzynarodowymi znajduje sie ok. 50 km od Naples w Fort Myers. Wiele osob ma tutaj tez swoje wakacyjne domy, w ktorych spedza okres zimowy z dala od sniezyc, mrozow i frustracji zimowej depresji. 

Polecam zobaczyc to magiczne miejsce kazdemu. 
A Wam jak minal poprzedni weekend? Moze tez mieliscie jakies spontaniczne plany..... pochwalcie sie. 

Mozecie mnie tez zobaczyc na: 

22 komentarze:

kashienka z OdkrywajacAmeryke.pl pisze...

Ale cudowne miejsce!!!! Aż mi się zamarzyło, żeby się tam wybrać - chyba dopisuję na listę miejsc do zobaczenia:) Na florydzie będę niebawem, ale w Fort Lauderdale, to chyba Twoje rewiry, prawda? :)
www.odkrywajacameryke.pl

Life in America pisze...

Dzieki :-) Kasia jak bedziesz na Florydzie to daj znac na prywatna wiadomosc, fajnie by bylo sie spotkac w realu :-)

ZŁOWIESZCZY CHICHOT pisze...

Przepiękne miejsce, zazdroszczę :)

Life in America pisze...

oj tak ...zakochalam sie w tym miescie :-)

Kasiorra pisze...

ale romantyczne miejsce. uwielbiam morze, zwłaszcza przy tak pięknym niebie :) ale pare lat morza nie widziałam, może niedługo się uda :)

poza tym mam wujka w ameryce i pare dni temu dowiedziałam się, że moja mama ma go odwiedzić :) pytanie tylko czy dostanie wizę, bo z tym różnie bywa.

Mineralna Kasia pisze...

piękne;:)

Life in America pisze...

Super sie odpoczywa nad morzem czy oceanem......szum fal uspakaja. :-)
Na pewno z wiza nie bedzie problemu teraz nie odmawiaja tak czesto .....mogliby wreszcie Amerykanie zniesc wizy dla Polakow.

Life in America pisze...

:-)

Rincewind99 pisze...

Zaczęłam czytać wpisy na Twoim blogu... i widzę, ile na świecie jest cudownych miejsc wartych odwiedzenia. Podróżowanie to moje marzenie, realizuję je, ale na razie w ograniczonym zakresie. Te zdjęcia są tak piekne, że aż nierealne!

Life in America pisze...

Dzieki za mile slowa zdjecia w plenerze najczesciej robi moj maz. Oj tak jest tyle pieknych miejsc do zobaczenia ....mam tez kilkanascie miejsc o ktorych marze zeby zobaczyc. Po to sa marzenia zeby je realizowac. :-)

Anonimowy pisze...

Ojej jakie piękne zdjęcia ! Aż chciałoby się tam być ;-)

Life in America pisze...

dzieki :-)

Unknown pisze...

Jak zawsze Joasiu wspaniale zdjecia. Kolejne cudowne miejsce :) moja ochota na odwiedzenie Stanow rosnie z kazdym Twoim postem :)
Aga xx

Life in America pisze...

Dziekuje :-) To moze pora zeby wybrac sie na wakacje do USA.

xkeylimex pisze...

Jak tam pięknie *.* Chciałabym się tam teleportować i wygrzać swoje wymarznięte przez polską zimę kości :D
Widać po zdjęciach, że aż promieniejesz ze szczęścia :)

Unknown pisze...

Mysle o tym bardzo intensywnie :)

Life in America pisze...

Dziekuje .....jest tyle pieknych miejsc na swiecie :-)

Anonimowy pisze...

Śliczne zdjęcia, ciepło się robi na sam widok. Masz w sobie tyle entuzjazmu, super! Wam nie brakuje witaminy D, a u nas słońca wciąż za mało. Przenosisz nas w inny wymiar. Dziękuję.

Life in America pisze...

Caly czas zasylam duzo slonca, zeby wreszcie wiosna zawitala i do Was. Dzieki za mile slowa :-)

Anonimowy pisze...

Ta anonimowa to ja, Sabina.

Monica Hein ~ Beauty Diary pisze...

pieknie! ja chce mojego meza namowic na jakis fajny wyjazd ... tylko teraz zomnoooooo

Life in America pisze...

To na Floryde trzeba sie wybrac u nas jest cieplo. Trzeba cieszyc sie kazda chwila razem :-)