niedziela, 4 stycznia 2015

Red Rock Canyon, Hoover Dam, Grand Canyon - podrozy do Las Vegas ciag dalszy ✈✈✈

Nowy 2015 Rok zaczal sie wspaniale i moglam go przywitac z moim ukochanym mezem oraz znajomymi. Nie mam szczegolnych noworocznych postanowien, najwazniejsze zeby byc zdrowym i szczesliwym. Oczywiscie moze tylko jedno postanowienie ciagle powtarzajace sie, zeby troche schudnac, ale to chyba ma kazda kobieta, ktora pozwolila sobie jesc bez umiaru na Swieta. 
W tym roku juz niedlugo, bo 22 stycznia bede obchodzic 1 rocznice zalozenia mojego bloga.....hura, hura, ale ten czas leci. Na te okazje szykuje dla Was mala niespodzianke.... ale o tym dowiecie sie juz wkrotce.
Dzis natomiast chce skonczyc Wam opowiesc o moich wrzesniowych wakacjach w Las Vegas. Pierwsza czesc dot. zwiedzania centrum miasta mieliscie okazje juz czytac, jesli nie to zapraszam TUTAJ. Na kolejna opowiesc o zwiedzaniu  Red Rock Canyon, Hoover Dam i Grand Canyon zapraszam ponizej (bedzie troche zdjec). 



Jako pierwszy podziwialam Red Rock Canyon w Nevadzie swietne miejsce na zmiane otoczenia i klimatu.  Jakies 20 minut jazdy samochodem od Las Vegas. Imponujace kaniony i czerwone formacje skalne, a takze nieco inna niz na Florydzie, czy w Polsce roslinnosc ..... pustynne krzewy, kwiaty i rozne rodzaje kaktusow. Rewelacyjny widok piasek, deliktna zielen i czerwone skaly. Zobaczcie sami jak to przepieknie wyglada.  







Jesli szukacie mozliwosci na wycieczki, piesze czy rowerowe lub wspinaczke gorska  to Red Rock Canyon jest to, czego szukasz.
Jednym z bardziej popularnych miejsc dla wspinaczy to Keystone Thrust oraz La Madre - umiarkowana wspinaczka i optymalne miejsce do jazdy na rowerze gorskim. Ja osobiscie zachwycalam sie pieknem otaczajacej przyrody jadac samochodem, od czasu do czasu zatrzymujac sie i spacerujac w wyznaczonych miejscach widokowych, ktorych bylo dosc sporo. 















Kolejnym miejscem naszej wycieczki byla Hoover Dam (Zapora Hoovera) – betonowa zapora wodna, zbudowana na rzece Kolorado w 1936 r., na granicy stanow Arizona i Nevada. Dawniej byla to jedna z najwiekszych na swiecie elektrowni wodnych.  Obecnie jest to 38 elektrownia wodna pod wzgledem wielkosci na swiecie. Powyzej zapory znajduje sie dosc spore sztuczne jezioro Mead. Bardzo imponujaca budowla do zwiedzania, pierwszy raz widzialam taka tame na oczy i powiem Wam, ze bylam pod wrazeniem.... jak ludzie, oczywiscie przy pomocy maszyn, mogli wybudowac w ciagu 5 lat (ponad dwa lata wczesniej niz planowano) taka ogromna zapore. Mozna jeszcze bylo zwiedzac elektrownie od srodka..... my jednak nie mielismy na to czasu. Sami zobaczcie jak to wyglada.... czyz nie robi wrazenia!!! 
























Na drugi dzien wybralam sie wraz z moim mezem na calodniowa wycieczke do Grand Canyon - Wielki Kanion Kolorado, gdzie znajduje sie Park Narodowy. Odleglosc od Las Vegas okolo 1,5 godziny jazdy samochodem. Bardzo popularne miejsce odwiedzane co roku przez okolo 4 mln turystow. Zwiedzalismy zachodnia czesc Wielkiego Kanionu - tereny rezerwatu Indian Hulapai. Samemu nie mozna podziwiac widokow na terenie tej czesci parku narodowego. Mielismy wykupiona wycieczke autokarowa za okolo $ 160 (od osoby - troche drogo),  ktora obejmowala trzy postoje, wejscie na Skywalk oraz jeden posilek. Obiad - nic specjalnego, butelka wody, bulka, kawalek kurczaka, ziemniaki i salatka, ale jak sie jest glodnym to wszystko smakuje. Pogoda w ten dzien nie dopisywala nam za bardzo, na poczatku bylo slonecznie, ale pod koniec wycieczki w najciekawszym miejscu widokowym padal deszcz i bylo troche zimno. ☁☂☁ 
Zdjecia nie do konca wyszly tak jakbysmy chcieli. Wycieczke jednak zaliczamy do bardzo udanych. Mielismy okazje zobaczyc Wielki Kanion - Wawoz Graniotowy z bliska ..... cos niesamowitego widoki zapierajace dech w piersiach.




















Najciekawszym miejscem, ktore mielismy okazje obejrzec byla platforma widokowa Skywalk - szklany pomost. To "najwyzszy balkon" na swiecie. Usytuowany jest on na wysokosci 1219 m nad ziemia. Mielismy mozliwosc ogladac otwierajaca sie pod nim przepasc Wielkiego Kanionu, oddzieleni od niej jedynie przezroczysta tafla szkla. Szklana platforma podobno kosztowała 30 mln dolarow. Ma ksztalt podkowy wystajacej na ponad 20 metrow od krawedzi urwiska, ktore opada pionowo w dol na głebokosc 1220 metrow.  Myslalam, ze wchodzac tam bede miala lek wysokosci, ale bylo ok, nie balam sie ..... platforma wygladala na dosc solidna. Widok byl rewelacyjny, chcialam tam zostac i podziwiac Kanion na zawsze... takich zachwycajacych krajobrazow  nie widzi sie za czesto. 
Jedynie co nam sie nie podobalo to to, ze nie mozna bylo robic zdjec wlasnym aparatem, robili to wyznaczeni fotografowie, oczywiscie za dodatkowa oplata. Moj maz byl bardzo z tego powodu niezadowolony. 





Podsumowujac krotko bardzo udane wakacje. W tak krotkim czasie widzielismy tyle pieknych miejsc, ale to wszystko zasluga mojego meza... potrafi perfekcyjnie zaplanowac i zrealizowac kazdy nasz wyjazd. Na ten nowy 2015 rok juz planujemy dwie wyprawy: na wiosne rejs statkiem jeszcze nie wiem dokad, a na jesien wycieczke do Polski. Juz nie moge sie ich doczekac. ♥♥♥

Byliscie kiedys w ktoryms z tych miejsc? Lubicie planowac swoje wakacje, wycieczki a moze jestescie spontaniczni? Piszcie jakie ciekawe miejsca w 2015 roku macie zamiar odwiedzic.

Mozecie mnie tez zobaczyc na: 

7 komentarzy:

nicholas pisze...

Nie wspomniałaś że między tymi dwoma planowanymi wyjazdami będą też mini podróże i inne drobne przyjemności. Planowanie eskapad jest wyczerpujące i dlatego wskazany jest odpoczynek "między podróżniczy" świat jest piękny i jeszcze tyle do zobaczenia :)

Life in America pisze...

Oczywiscie kochanie masz racje :-)

Anonimowy pisze...

Cudne zdjęcia. Wy macie platformę widokową Skywall, my punkt widokowy Skytower:) A Wielki Kanion Kolorado widziałam w filmie "Auta". Też planujemy w tym roku wyprawę....na Mazury:)

Life in America pisze...

To swietnie ja na Mazurach jeszcze tez nie bylam ..... a bardzo chetnie bym sie wybrala. W Polsce tez jest tyle pieknym miejsc do zobaczenia :-)

Unknown pisze...

Jak zawsze piekne zdjecia Joasiu! Cudowne miejsce, szczesciara z Ciebie :)
Wielki Kanion to napewno numer jeden na mojej liscie do zobaczenia w USA, jak sie tam kiedys wreszcie wybiore :)
Pozdrawiam z zimnego Londynu
Aga xx

Life in America pisze...

Dziekuje .....to rewelacyjne miejsce warte zobaczenia, polecam :-)

Wojciech Roszkowski pisze...

Ładnie to wygląda.