sobota, 6 września 2014

Moje male sierpniowe przyjemnosci ✈ ♥ ✈ ♥

Mamy juz wrzesien ..... jak ten czas leci, ale ciesze sie bardzo bo juz jutro (niedziela) wylatujemy do Las Vegas ... hura. ★☆★☆ Nie moge sie doczekac tego urlopu....ale zaraz nie mialam pisac o urlopie lecz o moich malych sierpniowych przyjemnosciach. 
Nadal co miesiac zapisuje sobie w notatniku swoje male chwile blogosci ... sprawia mi to wiele radosci. Agu Blog jeszcze raz dzieki za pomysl i inspiracje. ♥♥♥ 
W tym miesiacu nie bede wyszczegolniac kazdego dnia i drobnych uciech, ale zrobie to bardziej zbiorczo. Brak czasu ....jeszcze musze sie spakowac .....czego nie znosze. Najlepiej zabralabym wszystkie ciuchy i buty... nigdy nie wiem co zabrac, ciezko tez przewidziec jaka bedzie pogoda. 






Poczatek sierpnia uplynal w bardzo milej atmosferze spotkan oraz pozegnan. Moja znajoma Monika wraz z dziecmi wracala do Polski z dlugich wakacji na Florydzie. Mialam okazje spedzic z nia duzo wspanialych chwil w parkach (miedzy innymi w Tree Tops Park w Daviena grilowaniu oraz wspolnych pogaduchach. Tree Tops Park polecam kazdemy ... jest tam wiele atrakcji zarowno dla doroslych jak dla dzieci. Mozna oczywiscie grillowac, jak w wiekszosci parkach (Amerykanie i nie tylko oni uwielbiaja tak spedzac weekendy), mozna poplywac rowerem wodnym, a takze zafundowac sobie przejazdzke konna. Dla kazdego cos milego. ㋡ Dla dzieci jest tez kilka placow zabaw.










































Pod koniec pobytu Moniki wraz z moim mezem zabralismy ja takze w nasze ulubione miejsce Casablaca Cafe w Fort Lauderdale (ich strona). Najczesciej tam zabieramy naszych wszystkich gosci. Cudowne miejsce gdzie mozna zjesc, napic sie dobrego drinka i na zywo posluchac muzyki przy akompaniamencie fortepianu. ♫♪♫♪ Wracamy tam dosc czesto. Ostatnio bylismy na kolacji z okazji naszej rocznicy slubu. 


















W tym miesiacu udalo mi sie wreszcie znalesc Francuska Piekarnie Fine Foods w Fort Lauderdale i skosztowac ich wspanialych przysmakow: slynnych croissants, rogalikow i ciastek. Same pysznosci .....szkoda tylko ze piekarnia jest tak daleko. Maja tam tez bagietki i chleby. Bylam tam tuz przed zamknieciem, tak wiec zakupilam jeszcze kilka croissants za polowe ceny. Juz nie moge sie doczekac kiedy nastepnym razem tam zawitam. ♨♨♨




W sierpniu oprocz spacerow na lonie natury, bylam tez wraz z mezem na krotkiej wycieczce w Miami Bayside. Jest to kompleks rozrywki w samym centrum miasta, gdzie mieszcza sie restauracje, bogactwo sklepow (firmowych oraz malych straganow z pamiatkami), koncerty muzyczne oraz niewielka przystan z ktorej odplywaja statki wycieczkowe. Zanjduje sie tez tam niewielki park. Jedna z ciekawostek wartych podreslenia jest to ze Centrum Handlowe bylo najczesciej opisywane i pokazywane w serialu kryminalnym  "Miami Vice". 






Oczywiscie najwazniejszym wydarzeniem tego miesiaca byla moja wizyta u fryzjera i calkowita zmiana koloru wlosow. Wreszcie sie zdecydowalam na cos innego niz balayage, ale o tym to juz Wam pisalm (jesli nie czytaliscie to zapraszam tutaj). 
Zaczelam tez czytac nowa ksiazke Emily Giffin "Sto dni po slubie" - zapowiada sie ciekawie. Nie odbylo sie tez bez wypraw do kina. Miesiac bez kina jest miesiacem straconym. Obejrzalam: 
✿ "And So It Goes" w rolach glownyh Michael Dauglas i Diane Keaton - nic rewelacyjnego, ale mozna zobaczyc;
✿ "The Giver" (Dawca pamieci) z Jeff Bridges, Meryl Streep - dosc ciekawy i inny film;
✿ "The Hundred-Foot Journey" (Podroz na sto stop) - bardzo interesujacy film ... ogladajac go az slinka ciekla;
✿ "If I Stay" (Zostan jesli kochasz) - przepiekna historia milosna .... wyciskac lez. 
Bylo tez kilka filmow na DVD, ktore juz wczesniej ogladalam, ale chetnie do nich wracam. "The Call" z Halle Berry;  "Casino Royale" z Daniel Craig; "Killers" z Ashton Kutcher; "The Heartbreak Kid" z Ben Stiller (dziwna i zwariowana komedia); "Tower Heist" z Ben Stiller - uwielbiam tego aktora.




Pod koniec sierpnia bylam tez na dwoch imprezach urodzinowych u Ani i Joli. Jak szalec to szalec....★☆★ U Joli bylo bardzo sympatycznie, ale raczej kameralnie, natomiast urodziny Ani byly jedna wielka niespodzianka, pelna prezentow i kwiatow. Nie ma to jak dobrzy znajomi i przyjaciele. Dla Ani to tez poczatek nowego etapu w zyciu .... trzymaj sie dzielnie jestesmy z Toba. 





Uciekam wreszcie konczyc to pakowanie, bo nigdy tego nie zrobie. Wrzesien zapowiada sie dosc ciekawie. Mam nadzieje ze dla Was tez bedzie wspanialy i przepelniony niespodziankami. ❤❤❤

Jestem ciekawa jak Wam minal sierpien? Jak samopoczucia po wakacjach, czy urlopach? A moze jestescie dopiero przed urlopem tak jak ja.   

Mozecie mnie tez zobaczyc na: 

7 komentarzy:

Paulina pisze...

Legwan na drzewie mnie urzekł :)

Life in America pisze...

dzieki to moj maz robi takie wspaniale zdjecia :-)

Unknown pisze...

Ale macie tam swietna atmosfere :) ja tez chce do Stanow!
Z niecierpliwoscia czekam na relacje z Las Vegas :)

Life in America pisze...

Oczywiscie jak tylko wroce to zaraz opisze moja wyprawe :-)

kashienka z OdkrywajacAmeryke.pl pisze...

Super zdjęcia! Pięknie tam masz :) Czekam na relację z Las Vegas (powiedziała ta co relację ze swojego wyjazdu przygotowuje już trzeci miesiąc;))
www.odkrywajacameryke.pl

Life in America pisze...

To na co czekasz ......pisz jestem ciekawa jakie sa Twoje wrazenia po Vegas :-)

Life in America pisze...

Thank you :-)